Strona:PL Gałuszka Dusza miasta.pdf/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w krwi krople się rozpryska — —
Łomoce w piersiach serce
jak za topielców dzwon — —

Stajesz, patrzysz: fal ogrom daleki,
męty, wiry otchłanne i — cisza na dnie,
i wielka, wieczna tajemnica rzeki — —
Most się żelazny pod stopami gnie — —
Patrzysz we wodę — kilka stóp
zaledwie — — Mróz wparł ci się w kości — —
Na falach wirów oka —
pobłyski mgliwe latarni — —
Wstrętny, nabrzękły trup
na wodach nieskończoności — —

Rzeka daleka, szeroka — —
Patrzą topielce: oczy wypłukał piach —
sini, potworni i czarni
na fali — — lice spłukane w łzach,
których wypłakać im nie było komu — —
psy, psy bezpańskie, bez domu — —

Na garbach fal iskierka po iskierce:
światło latarni omglonej
w krwi krople się rozpryska:
pęknięte krwawi serce — —