Strona:PL Feval - Garbus.djvu/821

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

więcej dziesięciu kilometrów.
Jeżeli zatem przestrzeń do tego stopnia jest obciążona materyą, — skąd się ona bierze, i dlaczego nie jest przyciągana przez planety lub przez słońce i wciągnięta do ich atmosfer?
Uczony francuski Fournier d,Albe znajduje na to odpowiedź w tem, że wszystkie planety które nie są badrzo blizkie bezwzględnego zere temperatury, muszą tracić cząsteczki swej atmosfery wskutek zjawiska, zbliżonego do parowania cieczy.
Ruch cieplny gazów nadaje ich cząsteczkom wielką różnorodność prędkości, zgrupowanych oczywiście dokoła średniej wartości, żelaznej od temperatury. Prędkości przekraczające pewną wartość, taką, jaką miałoby ciało, spadające z nieskończoności na planetę, muszą, jeżeli posiadają kierunek pionowy, wyrzucać cząsteczki, posiadające tę prędkość poza granicą, w której dosięgłoby je przyciąganie planety. Musi to często zachodzić w najdalszej granicy atmosfery, a zwłaszcza dla cząsteczek, których średnia prędkość w danej temperaturze ’dosyć jest duża. Takiemi są najbliższe cząsteczki wodoru lub helu i to właśnie giną najłatwiej. W ten sposób da się wyjaśnić ubóstwo wodoru własnej naszej atmosfery i zupełny brak atmosfery na księżycu.
Słońce, choć posiada temperaturę nieco wyższą nad 5,000° C., ma również wielką siłę ciążenia, która więcej niż przewyższa prędkość ciepła. Lecz słońce, wskutek swojej siły, jest najodpowiedniejszym ze wszystkich czyn-