Strona:PL Faleński - Meandry (1904).djvu/034

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Więc, miej siłę — niech zgoła
Szatan z rąk twych kark skręci!
Bo, bez własnej twej chęci,
Zgubić on cię nie zdoła.

Tyś Pan i tobie gwoli
Wielkie jest twe władanie.
Lecz gdy cię, z sił twych, Panie,
Pokora nie wyzwoli,
Zbawić cię, wbrew twej woli,
Sam Bóg nie będzie w stanie.


61.

Myślą ja tęskną w przestrzeń gonię
— Gdyby tu nie być, tylko tam!
Ku wam! Ku wam!
W świetlane tonie,
W tej błogiej stronie,
Którą z mych sennych marzeń znam!

Głos ku mnie tęskny stamtąd płynie:
— Gdyby być z tobą — nie zaś tu!
O tam! Co tchu!
Ku tej krainie,
Którą jedynie
Znam zdawna z błogich marzeń snu!