Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/549

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wyczaju Egipcyan: złożono go w równinie Libiskiéj; Hebrajczycy zabrali kości jego, gdy wychodzili z Egiptu.
Miejscowość tu coraz jest okropniejszą; grunt doznał wielokrotnych przewrotów; wiatry naspędzały piasku; pokopano głębokie rozdoły przy poszukiwaniach archeologicznych. Na téj równinie jest do dziewięciu piramid, kilka z nich już zniszczonych. Niektóre podobne są do grobowców usypanych z kamieni, jakie znajdowano na posadzie Troi, i w wielu miejscach na Wschodzie. Podróżni zwiedzają najczęściéj piramidy, które arabowie nazywają Haran-el-Modarrageh, to jest o stopniach. Mówią, że tu zasiadali Faraonowie przy ogłaszaniu praw. Piramida Sakara była otwartą, przez generała pruskiego. Zmaleziono w niéj wiele korytarzy, galeryj podziemnych, sal ozdobionych fajansem, porcelaną kolorową. Jedna z nich, jakby świątynia z wielkich kamieni granitowych, zdawała się być przeznaczoną do spełniénia tajemnic religijnych. Sklepienie było jeszcze zczerniałe od dymu lamp, które tu palono. Ta piramida ma wiele napisów, czyli tablic hieroglifieznych; to ją odróżnia od wielkich piramid w Gizeh. Otwór, przez który tam się dostawano, zaniesiony teraz piaskiem. Genijusz ludzki, który umiał wznieść góry kamienne, nie mógł zawładnąć piaskami pustyni. W piramidzie mniejszéj wielkości, otworzonéj, znaleziono koszyki z łoziny, drabinę drewnianą, i czaszkę pozłacaną.
Szczątki alabastru, porfiru, czerepów, szkła, kilka posążków z drzewa lub z gliny wypalonéj, amulety, płatki z materyi, rozrzucone są na płaszczyźnie, która się doliną Mumii zowie. Tam galerye podziemne, groty kute w żywéj skale, rozgałęziają się we wszystkieh kierunkach, rozciągają się daleko, łącząc się z sobą, jak ulice i place wielkiego miasta. Gdzie niegdzie rozrzucone krzaki akacyi wskazują miejsca otworów, którémi dostać się można do katakumb. Te prostopadłe otwory, przez które się dziś spuszczają za pomocą sznura, nie były pewno drogą dla umarłych skła-