Przejdź do zawartości

Strona:PL Eminescu - Wybór poezji i poematów.djvu/62

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

„Jak demon pięknyś i jak sen
niebieskich sfer osobo —
lecz do tajemnych krain den
nie pójdę nigdy z tobą!

Twa miłość jak błyskanie burz
przeraża myśl spłoszoną —
twe oczy tną jak ostry nóż —
— rozpacze moje płoną!“

„Jakoż się zniżyć, powiedz, mam —
w twoim bytować świecie —
ja trud nieśmiertelności znam
lecz tyś śmiertelna przecie.“

„Jakichż mi trzeba zażyć słów — ? —
nawet ich sklecić nie umiem —
— lecz mów mi wszystko, jasno mów,
a może cię zrozumię.

Jeżeli chcesz bym na twój zew
twą boskość ukochała —
weź w siebie ciepłą ludzką krew,
śmiertelną istność ciała.“

„Żądasz nieśmiertelności mej
w zamian za czar, za siebie —
uczynięć dla miłości twej
— tak bardzo kocham ciebie.