Strona:PL Eminescu - Wybór poezji i poematów.djvu/105

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    Pęknięte struny; moja gra nieskładnem drży pieśnieniem
    jak poszum zły podziemnych rzek nakrytych turni cieniem.
    Jedynie czasem czysty ton wichr niesie nad oparem
    i pogrzebowa wstaje pieśń — ów carmen saeculare;
    pozatem dziki, głuchy dźwięk zawodzi i boleśni —
    niestrojny akord ciągle brzmi i huczy w mojej pieśni.
    Burza rozwala chory mózg — ogniście spąsowiała —
    strzelista o wieczności pieśń — i ona paść musiała...
    Kędyż te czyste jasne dni, z których natchnienia moje trysły — ?
    strzaskana lira, — zmilknął śpiew, — mistrz, mistrz postradał zmysły!!