Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Z różnych sfer t.5 181.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   173   —

Verax — veracis,
Simplex — simplicis.
I tak trwało długo, długo, aż Lusia odrzucała książkę jednę, a natychmiast otwierając i kładąc przed sobą inną, wołać zaczynała:
Ich bin, du bist, er ist, wir sind...
Albo:
Ich werde, du wirst, er wird...
Julek zaś, tonem takim, jak gdyby mówił szatanom, aby go odstąpili, powtarzał:
Absum,
Adsum,
Desum,
Intersum!
A potém:
Audi — ebam,
Audi — ebas,
Audi — ebat...
Audi — rem,
Audi — res,
Audi — ret...
Nie mruczeli już teraz, ale krzyczeli; oczy do sufitu wznosili, i od czasu do czasu głęboko wzdychali. Dziewczynka od czasu do czasu przyciskała do czoła obie dłonie, co postawie jéj nadawało wyraz rozpaczy; chłopiec chwytał się za włosy, czochrał je bez miłosierdzia, a nogami dokonywał ruchów najwyższe-