Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Z różnych sfer t.3,4 594.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

głowę perukę, rudą jak ogień, którą przystroił leciuchną rogatywką, tak zieloną, jak trawa w maju. Szeregowcy skromniejsze mają stroje, zawsze jednak o tyle wytworne, że ogólném wyglądaniem swém przynoszą zaszczyt swemu władcy.
Wszyscy ci rycerze, jak przystoi rycerzom, wcześnie bardzo przysposobili się do stanięcia na placu boju. Ale Dalila, jako dama, nie jest jeszcze gotową.
Tam, w kątku garderoby, gdzie tak wiele natłoczyło się osób i taki panuje gwar, połączony z jękiem, Mejerek, syn Josiela kuśnierza, ledwie nie mdleje ze wstydu i tajemnéj radości, gdy mu na krynolinę olbrzymich rozmiarów wkładają suknią błękitną, a w perukę, spływającą mu na plecy wełnistemi lokami, upinają dwie ogromne, płaskie, ponsowe róże. Twarz Mejerka pulchna, dziecinna jeszcze prawie, ponsową jest jak te róże; wielkie ręce jego (które od lat już wielu dzielnie dopomagają ojcu w kuśnierskich robotach) z głębokiém zdumieniem wtłaczają się w paliowe rękawiczki, a z głębszém jeszcze ujmują podawany mu wachlarzyk z różowéj materyi. W paliowych rękawiczkach i z wachlarzykiem, Mejerek przyciska się plecami do ściany i stoi prost, sztywno, a ubierające go osoby (płci męzkiéj naturalnie), z cesarzem filistyńskim włącznie, odstępują o kroków kilka, oglądają go z téj odległości od stóp do głowy, i jednogłośne, a pełne zadowolenia, wyrażają twierdzenie: „ładna dama”.