Strona:PL Eliza Orzeszkowa-O kobiecie 228.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

lenia. Przytém, bądź co bądź, marzyły one nietylko o ładnych pantofelkach i rękawiczkach po łokieć, jak tamte, ale i o pracy także, źle do ich zdolności zastosowanéj, niemniéj przecież będącéj im ideałem niejakim i choć nieprodukcyjnym mozołem. Następnie, jeżeli zamęt pojęć i nadaremne, więc nieporządne gonienie za niedościgłém, czyni z nich czasem Afrodyty, staje się to jednak z niemi mniéj często, niż z księżniczkami; natomiast, częściéj niż tamte stawać się one mogą, po przebyciu plag ciężkiego doświadczenia, pożytecznemi pracownicami. Trzeba tylko otworzyć przed niemi i wskazać im drogi pracy, na których mogły-by zużytkować zdolności swe, dla drogi naukowéj niedostateczne, i wolę swą do przenoszenia gór za słabą.
Oto są niedostatki kobiecego świata, które nie pozwalają mu wydawać z łona swego poważnéj liczby gospodyń takich, jakiemi były prababki i babki nasze. Historya powstania i rozwoju u nas tych niedostatków, była-by bardzo ciekawą, lecz także bardzo długą. W kilku tylko wyrazach wyliczę główne, jak mi się zdaje, ich przyczyny.
1) Arystokratyzm wyobrażeń i przyzwyczajeń, który, nakształt jadowitego zarazka, przejął nawskroś społeczeństwo nasze, zawraca ludzkie głowy marzeniami o wielkości, blasku, najfałszywiéj częstokroć pojętéj wykwintności, a z głów kobiecych, na-