Strona:PL Eliza Orzeszkowa-O kobiecie 137.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

(macochy), odartego z Królestwa swego, skazańca puszczy! O, jakżeś mogła opuścić tego, który nie ma ojczyzny i — odejść.“
„Kędyż jest miłość twoja? Gdzie słodkie twoje słowa? W cóż obróciła się tkliwość twa i czułość? O, bo nie wiész, bo nie wiész ty, Dżakonido! jak duszę moję ból i smutek dręczą!“
Niekiedy zjawiało się, oprócz miłości, wysokie uznanie dla rozumu kobiety-małżonki. W Ramajanie, zwyciężony król Kakszasów, oddając w ręce zwycięzcy dziedzictwo swe, którego część nieodłączną stanowiły żony jego, jednéj z nich następującego udziela świadectwa:
„Tarâ jest niewiastą dobréj rady w sprawach zawikłanych i nigdy nie zbraknie jéj wiedzy do wyjaśnienia natury wypadków. Jeżeli powié ona: „to dobrze!“, pełń zamiar twój bezpiecznie, bo nic nigdy nie stanie się inaczéj, jak wedle jéj sądu.“
Zaznaczyć jednak wypada, że ślady wyższego umysłowego rozwoju kobiet, pozostawione w kreślonych przez poezyą i podania indyjskie typach niewieścich, są wielce rzadkie i zaledwie dające się znaleźć i spostrzedz. Tkliwość głęboka i do wszelkich poświęceń zdolna, niezłomna wierność uczuć, połączona z zaledwie wyraźnym odbłyskiem rozumowego pojęcia cnoty i obowiązku, oto cechy, czyniące z wybranek prastaréj téj cywilizacyi postacie przedziwnie, lecz zawsze w jednym kierunku i na