Strona:PL Eliza Orzeszkowa-List do kobiet niemieckich i O Polce — Francuzom.djvu/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

którą on budować zaczął dla jej dzieci? Czy ona sama z temi dziećmi pójdzie żebrać o schronienie i kęs chleba u braci lub krewnych? Nie, to co w ich pracy było jego działem, ona przyłączy do swego działu i oba pełnić będzie. Z robotnicy stanie się twórczynią, z narzędzia — ręką pomysłową i czynną. Wielkie zwycięstwo razem z blaskiem gloryi rzuciło na kraj cień żałoby, w którym zarysowuje się postać niewiasty silnej, stającej do pracy w zastępstwie poległego na polu chwały męża.
Więc tak jak wprzódy, na różnych punktach lasu stukają topory, ziarna pszeniczne padają na zoraną ziemię tam, gdzie przedtem były tylko nory lisie i legowiska niedźwiedzi. W głębiach lasu pobłyskują ognie, które z pni po ściętych drzewach wypędzają smołę; na łące błyszczy tafla zarybionego stawu.
Ona, w odzieży prawie chłopskiej, w grubem obuwiu, przebiega pola, dozorując oraczy i żeńców, liczy snopy, czyści i mierzy ziarno, zagląda do smolarni, jest obecną przy połowie ryb, dojeniu krów, strzyży owiec. O świcie, z pękiem kluczy u pasa, budzi do pracy czeladź, w wieczory zimowe rozdaje służebnym przędziwo i sama razem z niemi zasiada do kołowrotka, o północy jeszcze, z zapaloną latarnią obchodzi podwórze i budynki, na straży przed ogniem i złodziejem. Oprócz tego rachuje, kupuje, sprzedaje, zawiera kontrakty, prowadzi procesy sądowe. Co roku statki wodne, naładowane przez nią zbożem, drzewem, płynnym miodem, woskiem, zwierzęcemi skórami płyną po jej rodzinnych rzekach ku europejskim targowiskom. Za pieniądze skrzętnie zbierane kupuje sąsiednie grunta, buduje folwarki, wysyła syna do Akademii Krakowskiej, do Padwy albo Paryża, córkom