Strona:PL Eliza Orzeszkowa-List do kobiet niemieckich i O Polce — Francuzom.djvu/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

młodzieżą płci obojej, dziećmi mniej możnych braci rycerzy. Młodzież uboższa znajduje w tym bogatym zamku opiekę, naukę, przyszłość. Na panią zamku spłynęła część tych świateł, które posiadała jej ojczyzna. Oddawna przybyłe z Zachodu mniszki Benedyktynki nauczyły ją oprócz prawd religii, mnóstwa kunsztownych robót, nierzadko czytania po łacinie i grania na lutni. Z podań, napełniających jej dom rodzinny, z dum historycznych, śpiewanych przez chłopów w siołach sąsiednich, poznała dzieje ojczyste. Od małżonka, braci, krewnych, którzy część młodości spędzili na Zachodzie, dowiedziała się wielu rzeczy o dalekich krajach i ludziach. Prawodawstwo troskliwie zajęło się jej losem: w latach 1347—1368, za panowania Kazimierza Wielkiego, prawodawcy określili sposób jej wyposażania, dozwolili jej w braku następców męskich dziedziczyć dobra i rządzić niemi samodzielnie; zabezpieczyli jej cześć niewieścią przez oddanie życia każdego, ktoby poważył się ją zgwałcić na wolę i łaskę skrzywdzonej i jej krewnych lub przyjaciół; nakoniec, w wypadkach jakichkolwiek procesów sądowych nakazali sądom wysłanie do jej domu urzędnika z zapytaniem: kogo pragnie mieć za prawnego doradcę i obrońcę? Więc wyposażona albo dziedziczka, od krzywd przez prawo broniona, rządzi wewnętrznem gospodarstwem zamku i kieruje licznem gronem panien z uboższych domów. W dnie powszednie zamek wrze od czynności spełnianych przez młodzież, która go napełnia. Gdy męzka jej połowa ćwiczy się w konnej jeździe, albo załatwia kancelaryjne potrzeby pana zamku, żeńska okrywa wrzeciona przędziwem lnianem i wełnianem, a drogie materye — haftami, które budzić będą podziw następnych wieków; słucha towarzyszą-