Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Bene nati.djvu/145

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

znajduje się pięć p, tam szóste, jeżeli znajdzie się, to dobrze, ale jeżeli i nie znajdzie się, to o nie bynajmniej! Panna Salomea Osipowiczówna pięć p posiada, a z szóstem niech już będzie podług woli i łaski jedynego jej brata i opiekuna, bo chociaż pan Cydzik tej łaski nie odrzuca, lecz też i granic żadnych jej nie naznacza i nic jeszcze o szóstem p nie wiedząc, przez usta jego prosi i zaklina, aby panna Salusia Osipowiczówna rączki swojej i dobrego serca mu nie odmawiała, i aby jedyny jej brat i opiekun był przed najmilszą siostrą swoją jego życzliwym pośrednikiem i orędownikiem.
Skończył i chustką z za kożucha wydobytą pot z czoła otarł. Gorąco mu też musiało być w kożuchu; świetlica bowiem, z dobrze ogrzanym piecem i pełna ludzi, napełniała się coraz większą ciepłością i duchotą. Ale taki już z Kazimierza Jaśmonta człowiek był, że gdy raz przyjął do spełnienia jakąś towarzyską i sąsiedzką misyę, żadna przykrość przykrością mu się nie zdawała. Teraz także, pocąc się i na całej piegowanej twarzy gorejąc, minę miał rozpromienioną, siebie i swojej sprawy pewną, i tylko nieduże, siwe jego oczy ciekawie pośród obecnych jednej jakiejś twarzy upatrywały. Ale Salusia stała ciągle w kącie izby, plecami mężczyzn zasłonięta i ze spuszczoną głową tak się zamyśliła, że aż czarne brwi zbiegły się nad jej oczami i utworzyły chmurę prawie posępną. Wzamian na twarzy Konstantego nie było żadnej chmury. Ponieważ u końca mowy swojej swat odwołał się do jego pośrednictwa i orędownictwa, więc z głową podniesioną i jedną ręką na kłębie opartą, wnet odpowiedział:
— O mojem przyzwoleniu i życzliwem do siostry pośrzedniczeniu niech pan Władysław Cydzik nie ma żadnego wątpienia. Owszem: przyzwalam, błogosławię i za promocyę dla siebie, jako i dla siostry mojej, poczytuję... A, żeby na to dowód złożyć, oświadczam, że siostra moja