sacrata.
Przenajświętsza.
Przez wszystkie czasy boleść, zaofiarowana Bogu, zawsze była źródłem szczęścia i radości. Łzy, cierpienia, wznoszone do Boga, zawsze sprowadzały na ziemię dla stroskanych serc ludzkich rosę niebieskich łask i błogosławieństw. I oczywiście, że Pan Bóg nie w innym celu dopuszcza na ludzi chwilowe boleści, tylko żeby później, gdy takowe jako słuszna pokuta cierpliwie będą zniesione i zostaną mu zaofiarowane, przeobficie wynagrodził i tę dobrowolną serc skruchę i to w Jego ojcowskiej dobroci synowskie zaufanie. A nadto, błogosławieństwa te, i te łaski następnie zsyła nie tylko dla tych, którzy je sobie wysłużyli, lecz przez wzgląd na nich i na innych nawet ludzi. Wszyscy bowiem ludzie, jakkolwiek zdają się być samoistne jednostki, tak są przed Bogiem zjednoczeni, że zasługa jednych przynosi dobro i drugim.
Cała przeszłość ludzkości przyświadcza tej prawdzie, a również i historya tego Cudownego Obrazu Najświętszej Panny Łaskawej
- ↑ Jest to przedruk z książeczki pod tytułem „Pamiątka 100-letniej rocznicy Koronacyi cudownego obrazu N. P. M. Łaskawej, którą ułożyłem był w r. 1876, a która wydrukowana została nakładem X. O. Hołyńskiego.
X. Wacław, Kapucyn.