Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 113.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Prócz tego możemy się jeszcze spodziewać i pewnej pomocy ze strony samych fabrykantów. Niech to nikogo nie dziwi. Chociaż nowa kasa więcej dogodną będzie dla fabrykantów niż dla nas, jednak i oni niechętnie się do niej wezmą. Dzisiaj, np., ci, u których są już kasy wzajemnej pomocy, cały kapitał mają u siebie, obracają nim, nie mają żadnej kontroli nad sobą. Nowa ustawa każe im pieniądze składać w kasach rządowych, pozwala inspektorowi fabrycznemu rozciągać kontrolę nad kasami i wtrącać się pomiędzy fabrykantów a robotników. Że takich nieporozumień i sprzeczek pomiędzy dwiema stronami będzie nie miało — to nie ulega żadnej wątpliwości.
Nie łudźmy się tylko tą opieką rządową. Nie zapominajmy, że rząd, zmuszając nas do płacenia składek do swoich kas, ubliża godności naszej klasy robotniczej, odbiera nam możność zakładania sobie swoich kas np. do walki z fabrykantami o krótszy dzień roboczy i lepszą płacę, nareszcie w nowych kasach prawo wydawania zapomóg oddaje fabrykantowi i sługom swoim — inspektorom fabrycznym.
Zadaniem naszem powinno być:
Jak wszyscy kupcy, przemysłowcy, urzędnicy mają swoje kasy, do których nikt się nie wtrąca, tak i my, robotnicy, chcemy mieć swoje kasy, których ustawy sami sobie ułożymy, i kasy prowadzić sami potrafimy.
Gdyby i tego rząd dla nas uczynić nie chciał, to żądajmy stanowczo, nieodwołalnie — udziału naszych przedstawicieli w zarządach kas.