Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 109.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Kontroluje kasę inspektor fabryczny.
Pieniądze potrącone robotnikom leżą w kantorze fabryki, dopóki się nie zbierze 100 rubli, albo 500, co zależy od liczby robotników. Resztę, co nad to — fabrykant oddawać będzie do kasy oszczędności rządowej.
Wydawanie zapomóg. Zapomogi wydawane będą:
1. na wypadek choroby: pół lonu, najdłużej przez 3 miesiące;
2. na wypadek nieszczęścia (pożaru, powodzi i t. d.), wysokość zapomogi oznacza inspektor fabryczny;
3. na wypadek śmierci uczestnika lub uczestniczki kasy wdowa lub wdowiec po nich dostaje 20 rubli, jeśli niema dzieci, 25 rubli jeśli są dzieci;
4. na wypadek, gdy uczestnikowi kasy umrze żona lub dziecko lub gdy uczestniczce umrze mąż lub dziecko, dostają: na pogrzeb męża lub żony 15 rubli, na pogrzeb dziecka 10 rubli.
Inspektor fabryczny może kazać dać mniej lub więcej, jak w jakim wypadku.
Gdy kto choruje tylko trzy dni — nie dostaje zapomóg.
Żeby dostać zapomogę, trzeba przedstawić świadectwo od lekarza fabrycznego lub policji.
Robotnik traci prawo do odbierania zapomóg z chwilą uwolnienia z fabryki z własnej czy nie z własnej woli. Ten jednak, który był uczestnikiem kasy przez 5 lat i dłużej, ma prawo dostawać zapomogi jeszcze w ciągu dwóch miesięcy po zwolnieniu.
Taki jest projekt nowej ustawy.

III.

Gdy kto chce robić oszczędności, aby uciułać trochę grosza na czarną godzinę, to składa ile może w kasie oszczędnościowej, bo naprzód tam pieniądze procentują, a powtóre, gdyby trzymał w domu, toby mu się te pieniądze prędzej rozeszły. Zresztą wie, że kiedy zechce, to może sobie swoje oszczędności z kasy odebrać. Gdy kto jest urzędnikiem, to mu przy wypłacaniu miesięcznej pensji potrącają jakąś drobną część na oszczędności. Bo i wiadomo, że sam człowiek nie wiele potrafi zebrać, zwłaszcza, gdy nie wiele wszystkiego ma na wydatki; nie gniewa się też wcale, gdy mu musowo potrącają. — Otóż chociaż mało który robotnik u nas może oszczędzić jakąś