Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 473.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

darstwo (także bydło, drób, owce) dbając o to żeby mieć część płodów do wymiany na miejskie towary. Wymiana i pieniądz stają się potrzebą społeczną. Pieniądz jest jednak jeszcze tylko znakiem wymiennym — nie posiada w sobie jeszcze tajemniczej siły płodzenia. Feodał, potrzebując teraz wytworów miejskich a nawet zagranicznych — wymaga pieniężnego czynszu — nie mogąc sam handlować czynszami w naturze ani wozić się z niemi do miasta dla wymiany. Nadwartość feodalna — czynsz, daniny — przechodzą w pieniężną postać. W miarę jak pożądania zbytków i wygód u feodała rosną — przez zetknięcie się z bogactwami nagromadzonemi na miejskim rynku — wzrasta i jego apetyt na pieniądze — stara się zwiększyć nadwartość pieniężną — zwiększa sam czynsz, zamienia w pieniądz różne swe prawa feodalne, (prawo brania, pierwszej nocy i t. d.). Dla wydobywania pieniędzy używa przemocy i gwałtów. Potrzeba pieniędzy i zbyt w miastach na produkta wsi — skłaniają feodałów do prowadzenia własnych gospodarstw z pańszczyzną — możliwych gdy produkuje się dla wymiany. Jest to okres największego ucisku feodalnego i największej nędzy poddanych. Potrzeby feodała zaspakajają się przez rynek — nie są już tak ściśle określone — pieniądz tajemniczą osłoną pokrywa możliwą ich ilość i jakość; feodał, któremu na nic było mieć więcej, niż trzeba kur, jaj, butów i t. d. teraz nie umiałby zakreślić granicy ilości potrzebnych pieniędzy — nie może przewidzieć czego mu się zachce na bogatym rynku miejskim — więc bierze wiele może i wymaga jak najwięcej. Stąd ucisk i nędza chłopów — w następstwie czego coraz częstsze bunty. Chłop, aby móc dostarczyć feodałowi czynsz pieniężny — musi sam wejść na rynek i płody swoje sprzedawać. Zostaje więc wciągnięty w wymianę — sam także część swych potrzeb zaspakaja na rynku.
Tym sposobem — wszystkie wytwory stają się wartościami wymiennemi — towarami — wymieniają ze sobą podług pewnego równoważnika. W społeczeństwie zjawia się nieznane dotąd zjawisko społeczne — wartość zamienna — cena.
Tak więc — wskutek rozwoju miast, handlu, społecznego podziału pracy, wzrostu ludności, rozwoju komunikacji i potrzeb ludzkich i dalsze wyniki tych procesów — niszczy się odwieczna gospodarka naturalna gmin — i zjawia się cały szereg no-