Tutaj — dojdziemy do pierwotnego typu duszy kapitalistycznej — ten tylko nas zajmuje — nie jest to typ dzisiejszy, lecz jego prototyp — odpowiadający okresowi przejściowemu — okresowi poddańczego kapitalizmu, zamkniętego w feodalnej skorupie. Typ ten nie jest stały, utrwalony, ulegający ciągłym zmianom stopniowym, posiadający w sobie wszystkie zasadnicze zarodki dziesiejszego typu — coraz silniej akcentujący się, tak że po chaosie rewolucyjnym, który wydobywał cały szereg nienormalnych przejawów, krótkotrwałych genjalności, wybujałych w gorącej atmosferze cech duchowych, idej, które wraz z nią przepadały, z chaosu tego psychizmów pogwałconych w swym normalnym rozwoju, wyłania się nowszy typ duszy kapitalistycznej w swych odmianach klasowych. Mózg ludzki a wraz z nim i życie społeczne rozwija się jednak coraz szybciej — tak że typ psychiczny odbywa szybkie przemiany stopniowego ustabilizowania.
Widzieliśmy już, skąd wynikło było zapanowanie religji chrześcijańskiej nad umysłowością feodalną, trzy czynniki, które wytworzyły i utrzymywały to zjawisko przez całe tysiącolecie prawie (V — XVI w.): forma logiki przystosowana do posiadanych pojęć czyli poznanych stosunków zjawisk — a ogólnie biorąc ówczesna faza całkowitej umysłowości cechująca się nieznajomością przyrody; społeczne stanowisko kościoła, wzmacniające jego wpływ nad umysłami; warunki życia, czyniące z religji potrzebę społeczną, będącą podstawą całego psychizmu, na którym religją mogła właśnie opierać się wygodnie. Gdy te wszystkie trzy czynniki ulegają zmianom i stopniowo przetwarzają się zupełnie, wynik ich — panowanie religji nad umysłami, tracąc swe podstawy w duszy ludzkiej, musi także zaginąć jako cecha społeczna. Musimy przepatrzeć transformacyjne procesy tych właściwości psychizmu ludzkiego, które utrzymywały panowanie religji i dogmatyzmu chrześcijańskiego.
Rozwój nowej logiki. Zależnie od jakości pojęć, od jakości myśli, zależnie od natury wyobrażeń jakie stale goszczą w mózgu, od tych zjawisk, których odbicie się świadome kojarzy się z sobą w jaki bądź sposób — zależnie od tego tworzy się taka lub inna logika.