Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.2 166.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tchnieniem pracy celowej, pod tchnieniem inteligencji, wspólnej im wszystkim.
W tem właśnie zawiera się tajemnica przeistoczenia się faktu subiektywnego na rzecz psychiczną, oderwanie się przedmiotowe cząstki duszy indywidualnej. Potrzeba, ucieleśniona w wytworze, uniezależnia się od wytwórcy, zachowuje swą wartość psychiczną pomimo niego, gdyż całe zbiorowisko ludzkie jakąś jedną cząstką swej duszy odnajduje się i współdziała ze sobą w tym przedmiocie; wartość jego psychiczna staje się zbiorową i ciągłą. Możnaby to przyrównać do fantastycznych „sobowtórów“, które wydzielają się z człowieka, aby prowadzić gdzieś niezależny od niego żywot. Tylko że tutaj „sobowtór“ ów posiada oblicze i naturę cząstkową, którą zabrał nie od jednego, lecz od całej zbiorowości osobników; to, co wychodzi z człowieka, nie jest całą jego indywidualnością, lecz tylko pewną jej cząstką, i ta cząstka, potrzeba uprzedmiotowiona, zaczyna istnieć niezależnie od niego, nabiera siły żywiołowej życia, gdyż w innych duszach odnajduje swój charakter psychiczny, swoje subjektywne źródło. Jest to zjawisko społeczne: ułomny, monstrualny, cząstkowy „sobowtór“ człowieka, który wydzielił się zeń i chodzi po świecie samodzielnie.
W swem żywiołowem życiu przedstawia się ono jako abstrakcja, której konkretami są potrzeby indywidualne; przedmiot użyteczności społecznej, chleb naprzykład, jest przedmiotem użytku nietylko dla mnie, lecz i dla wszystkich innych ludzi; celowość jego obejmuje wszystkie poszczególne wypadki pewnego zapotrzebowania, jakie tylko mogą zdarzyć się na świecie ludzkim, i to nadaje użyteczności w nim zawartej charakter żywiołowy w stosunku do mojej potrzeby; użyteczność ta bowiem nic nie straci wskutek tego, że ja osobiście, w danym czasie, nie odnajdę w niej swoich potrzeb. Łatwo jednak widzieć, że pomimo żywiołowego charakteru, jaki przybiera zjawisko społeczne, żyje ono wyłącznie tylko życiem tych potrzeb indywidualnych, które skupiło w sobie: potrzeby zaś indywidualne istnieją zawsze w spoistym i nierozerwalnym związku z całością człowieka, ze wszystkiemi poruszeniami jego duszy. Abstrakcja, chociaż posiadła byt samodzielny, nie przestała jed-