Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 428.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

łatwić i wybiera spośród siebie tych, co daną rzecz mają przeprowadzić. Albo też ma komuna pewne swoje instytucje stałe, np. londyńskie towarzystwa wzajemnej pomocy, tak zwane „współsąsiedztwa“, szeroko rozpowszechnione w ubogich dzielnicach miasta, mają swoich lekarzy, apteki bezpłatne, ochrony dla dzieci i t. p. opłacane ze składek członków.
2. Komuna przeciwstawia własności prywatnej własność wspólną. Pomimo, że żyje w ustroju, opartym na prawie własności prywatnej — neguje to prawo i postępuje tak, jak gdyby go wcale nie było.
W życiu swoim stwarza świat własności wspólnej, która wyraża się przedewszystkiem w życiu prywatnem każdego z jej członków:
a) Komuna dba o to, aby podstawy życia, t. j. odżywianie się, były jednakowe dla wszystkich jej członków. (Przeprowadzenie tego w każdej komunie może być inne, zależnie od warunków życia. W robotniczych mogą być wspólne kuchnie, piekarnie, rzeźnie, jak np. w Belgii; w chłopskich wspólne posiadanie narzędzi, nawozu, ziarna, wspólne korzystanie z łąk, bydła; w studenckich jednakowy rozdział pieniędzy przeznaczonych na żywność).
b) Członek komuny nie korzysta z dochodów z kapitału lub majątku ziemskiego, jeżeli takowe posiada.
c) Nie pożycza nigdy nikomu na procent i weksel.
d) Nie upomina się nigdy u nikogo sądownie o pożyczone pieniądze.
e) Nie prowadzi żadnego przedsiębiorstwa opartego na wyzysku.
f) Zwraca się swobodnie i szczerze do towarzyszy, gdy potrzebuje pomocy, nie uważając tego ani za jałmużnę, ani za pożyczkę.
g) Nie procesuje się sądownie o spadki, podziały familijne i t. p. i nie czyni koło tego żadnych zabiegów z krzywdą innych.
h) Nie uznaje żadnych praw krzywdzących ludzi i nigdy z nich nie korzysta, jak np. z prawa przyznającego kobiecie tylko 14-tą część spadku, z prawa wydziedziczenia kogoś z jego własności dla braku dowodów formalnych, z prawa wydziedziczenia za długi i t. p.