Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 282.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

zbytecznem dla robotników urządzanie strejku, jako sposobu uzyskania ustępstw. Sama bowiem powaga Związku, jako siły zorganizowanej wystarcza nieraz, aby nakłonić fabrykantów do zadośćuczynienia słusznym żądaniom robotniczym; zawsze zaś powściąga ich od czynienia krzywd i nadużyć. W takich warunkach choćby tylko zapowiedź ze strony Związku, że będzie musiał uciec się do ogłoszenia strejku, lub cząstkowe wycofanie robotników z jednego tylko oddziału fabryki, skłania przedsiębiorcę do wejścia w układy pokojowe z organizacją robotniczą. Jeżeli te środki nie pomagają, lub wydają się wątpliwemi w skutkach, wtedy dopiero Związek decyduje się na ostateczną rozprawę zapomocą strejku. Sprawa strejku musi być jednak zawczasu osądzona przez całą federację miejscową Związków i wtedy tylko, jeżeli uzyska aprobatę, strejkujący mogą liczyć na pomoc organizacji; samowolne zaś strejki, rozpoczęte wbrew opinji ogółu Związkowego, są zostawiane same sobie. Tak naprzykład, Federacja Związków Szwajcarskich ustanawia w statutach swoich, jakie powinny być warunki strejku: 1) trzeba, aby ⅔ robotników tego fachu, którego strejk dotyczy, należało do organizacji, przynajmniej od 6 miesięcy; 2) trzeba, aby głosowaniem tajnem 90% robotników zorganizowanych wypowiedziało się za strejkiem, stwierdzając to swoim podpisem; 3) trzeba, aby najmniej połowa niezorganizowanych robotników tego fachu stwierdziła podpisem, że będzie należała do strejku; 4) trzeba, aby zarządy Związków zatwierdziły plan strejku; w przeciwnym razie komitet Związku i komitet Federalny mają prawo odmówić strejkującym wszelkiej pomocy.[1]

Strejk rozpoczęty w tych warunkach ma nietylko szanse pomyślnego rozwiązania, ale także i rzeczywistą wartość ruchu demokratycznego, gdyż jest dobrowolnym wyrazem woli i potrzeb większości, aktem zbiorowym świadomie uplanowanym i ocenionym, nie zaś gwałtem dokonanym nad steroryzowaną masą dla dogodzenia pewnym ubocznym celom osobistym lub partyjnym. Jest to wtedy walka demokracji nie zaś tłumu, idącego naoślep za przewódcami. Wskutek tego, w miarę rozwoju związków, strejki stają się rzadsze; robotnicy uciekają się do

  1. Zob, Miesięcznik Mouvement Socialiste. (Ruch socjalistyczny) 1905, październik, Paryż; organ Syndykatów robotn. francuskich.