Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 174.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Jeden zarząd centralny przedsiębiorców połączonych kieruje wszystkiem. Anarchja rynku zanika.
Takiemi są właśnie dążności obecnego przemysłu. Zmierza on szybko do bardzo silnego zcentralizowania środków pracy i wysiłków ludzkich, party zyskami i oszczędnościami, jakie stąd wynikają. Kartele najlepiej uwidoczniają te jego chęci.
Naturalnie nie chcemy powiedzieć, że dojdzie do takiego jednego kapitalistyczno-akcyjnego związku na przestrzeni całego kraju. Lecz w każdym razie takie ześrodkowanie produkcji jest koniecznością postępu i niema wątpliwości, że przyszłość do niego należy — mniejsza o formy podziału wyrobionego wytworu.
Mówiąc o kartelach, poruszyliśmy tylko tę jedną ich dążność — centralistyczną. O innych nie mówimy, np. o wyzysku spożywców, wpływie na zarobki i sprawę robotniczą, na prawodawstwa fabryczne i przemysłowe.