Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 167.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wstają okręgi przemysłowe Ameryki północnej i Australji, tak powstaną kiedyś pod wpływem nowych kolei żelaznych, przemysłowe ogniska Afryki i Azji. W ślad za towarem fabrycznym, za kapitałem i wielkim przemysłem, które wdzierają się do krajów zacofanych i dziewiczych, idzie także rabunek przyrody, a nadto niepewność jutra, nędza i zepsucie obyczajów u mieszkańców, jako nieodłączne dopełnienie bogactw i kultury dzisiejszej, a historja podaje nam cały szereg krwawych czynów i okrucieństw jakich dopuszczały się spółki przedsiębiorców w zdobytych przez siebie amerykańskich i indyjskich kolonjach. Lecz poza tą ciemną stroną cywilizowania krajów barbarzyńskich występuje inna — jaśniejsza.
Wielki przemysł kapitalistyczny, który zapomocą kolei żelaznych i parostatków, zalewa świat cały swojemi wytworami, który stopniowo zagarnia w swoje ręce wszystkie bogactwa ziemi i w najodleglejszych zakątkach stwarza nowe ogniska produkcji, urzeczywistnia jednocześnie wielką ideję przyszłości. Świat cały staje się jakby jedną olbrzymią a wzajemnie związaną fabryką, wytwarzającą w najodpowiedniejszych warunkach wszystko to, co służy do zaspokojenia potrzeb ludności. Między najbardziej oddalonemi krajami ukazuje się ciągła wymiana wynalazków, produktów i usług wzajemnych. Londyńskich wyrobów mogą używać mieszkańcy dalekich krańców Afryki i Azji; bawełna australijska przetwarza się na tkaninę w fabrykach angielskich; mięso wołów amerykańskich zjawia się na stołach restauracyj paryskich. Znikają granice i zapory, które oddzielały jeden kraj od drugiego, zacierają się powoli plemienne i narodowościowe różnice w strojach, obyczajach, pojęciach; pierzchają rasowe nienawiści i uprzedzenia. Przestarzałe sposoby produkcji, zdruzgotane przez wielki przemysł, ustępują stopniowo z najbardziej nawet zacofanych krajów, a razem z niemi zamierają przestarzałe wierzenia i instytucje społeczne. Wynalazki, postęp, rozwój kultury nie mogą już się zatrzymać w jednem miejscu i w jednym kraju, rozchodzą się one po całym świecie, udzielają się wszystkim, wszystkich ciągnąc za sobą. Kraje i narody zatracają swoje odrębne fizjonomje i swoje różnice, zbliżają się do siebie i upodobniają wzajemnie. Ta właśnie cywilizacyjna i przemysłowa łączność, jaką