Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 122.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tu 200 rubli, to pierwszego roku odbierze się z urodzaju na tym osuszonym gruncie najmniej połowa, za dwa lata cały kapitał włożony, a później dochód czysty.
Tak samo jest we wszystkiem. Żałuje się u nas kilkuset rubli na młocarnię, a trzebać nad tem także pomyśleć, ile to czasu traci się na młócenie cepami, — że przez ten czas można dużo zarobić, a młocarnia może trwać i sto lat. Gospodarz więc powinien dobrze obliczyć, czy będzie zysk, czy nie, i nie żałować gotówki na ulepszenie gruntu.
Dowiedzmy się także i o tem, że kapitał ogranicza produkcję, że nie może być produkcja wielka, gdy kapitał jest mały. Żeby bowiem założyć fabrykę, czy jaką rękodzielnię na wielki rozmiar, trzeba do tego wielkiego kapitału; a co więcej, dla zrobienia jednego sprzętu trzeba mieć odpowiedni kapitał na kupienie materjałów, narzędzi, jedzenia, odzienia, i innych niezbędnych do pracy rzeczy.
To samo można powiedzieć o narodzie. Naród jeżeli chce powiększyć swoją produkcję, swój przemysł, musi wprzód zwiększyć kapitał swój. Są np. takie zdania, że naród zbogaci się, jeżeli nie będzie otrzymywał z zagranicy towarów, lecz jeżeli sam u siebie będzie je wyrabiał w fabrykach. Takie zdanie jest mylne, naród zupełnie nie wzbogaci się przez to. Żeby w kraju zaprowadzić jakiś nowy przemysł, zbudować fabryki, trzeba na to kapitałów; tymczasem kapitały krajowe są włożone w inne przemysły również użyteczne jak i ten, który chcą wprowadzić; żeby więc zaprowadzić ten nowy przemysł w kraju, odbierają kapitały z innych przemysłów, a wkładają do nowego. Zmienił się wprawdzie przemysł, zmieniła się produkcja, ale kapitał pozostał jeden i ten sam. Czyż więc kraj wzbogacił się? — Nie, bo tylko kapitał stanowi bogactwo narodu, a tutaj kapitał pozostał jeden i ten sam.

O Pracy Wspólnej.

Powiedzieliśmy poprzednio, że zamienianie przemysłu to jest pracy z jednego rodzaju na drugi, zamienianie jednej fabrykacji użytecznej na drugą użyteczną, nie wzbogaca narodu, bo