Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.1 079.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ganizacji społecznej. Zasada niezmienności odnajduje się w stosunku do natury ludzkiej. Wszystko ulega zmianom, tylko natura moralna człowieka nie ulega zmianom, wymaga przymusu państwowego, któryby tamował jej wsteczne, szkodliwe popędy i zmuszał do przyjmowania doskonalszych form życia. Pojęcie niezmienności natury moralnej człowieka, stałości pewnych typów ludzkich jest zupełnie dowolnem przypuszczeniem, opartem o niedostateczne podstawy empiryczne i ma wartość hypotezy. Ponieważ hypoteza ta postawiona jest jako pewnik dla wytknięcia celu praktycznego socjalizmu, więc i sam cel staje się hipotetyczny, nosi piętno intelektualizmu: celu ujarzmionego przez teorję. Wobec tego, że cel polityki socjalistycznej jest nie tylko koncepcją umysłową, lecz mieści w sobie i żywe jądro — niezależne od teoryj, ludzkie potrzeby i pragnienia, poszukujące swego urzeczywistnienia ze ślepą żywiołowością, więc popełnia zasadniczy błąd metodologiczny, podstawiając na miejsce rzeczy żywej, pojęcia wywnioskowane dedukcyjnie, przeczy ponadto i materjalizmowi dziejowemu, który nie pozwala na ujmowanie przeobrażenia społecznego jako tezy umysłowej.
Nie wytrzymuje również krytyki twierdzenie, że polityka socjalizmu kieruje się nie wyrozumowanym postulatem „państwa“, lecz tendencją rozwojową kapitalizmu, która prowadzi do wzrostu ekonomicznej i społecznej potęgi państwa. Pojęcie „tendencji rozwojowej“, o ile jest konstatującem, opisem pewnej rzeczywistości życia, daje się traktować naukowo. Chcąc jednak z pojęcia tego uczynić wytyczną działania musimy przeistoczyć jego naturę: oprzeć je na przewidywaniu przyszłości, stwierdzić jej konieczność dla przyszłego rozwoju społecznego, jako najważniejszej, najużyteczniejszej lub najlepiej przystosowanej do celu. Słowem trzeba dowodzić, rozumować, uzasadniać przy pomocy faktów i hipotez, czyli od opisu faktów przejść do doktryny. Pozatem może powstać spór o same tendencje rozwojowe — w dzisiejszem życiu spostrzegać można nie tylko tendencje państwowe lecz i przeciwne, bezpaństwowe, rozwój zrzeszeń wolnych. Wszystko co polityka socjalizmu stawia jako zadanie, mające się urzeczywistnić przy pomocy państwa, urzeczywistnia się lub szuka swego urzeczywistnienia na drodze stowarzyszeniowej, pozapaństwowej.
Możnaby stwierdzić, że w ruchu emancypacyjnym mas ludowych, a nawet we współczesnym socjalizmie współistnieją obok siebie dwie metody, dwie polityki zasadniczo różne: państwowa, zawarta w programach i rozumowanej ideologji, oraz bezpaństwowa, przejawiająca się w żywiołowych ruchach, zrzeszania się wolnego, nie skrępowana żadną ideologją i nie zdająca sobie sprawy ze swej siły polityczno-rewolucyjnej.
Konieczny wobec tego jest dla Abramowskiego wybór jednej z tych tendencyj, jako wytycznej działania i przystosowanie do niej całej walki klasowej — wybór taki może być dokonany jedynie na