Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/717

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kąd moralnymi pasterze ażeby bywali, to jest im od patrjarchalnej podane tradycji, lecz Zbawiciela światłość na niebiosach poleciła i pasterzom iść do Betleem...
Naiwne zaś podanie u polskiego ludu przechowywa się, że byli to właśnie pastuszkowie słowiańscy (!).
Wyrys pierwszego człowieka jako «kmiecia bożego», zasiadającego we wiecy u Najwyższego, mniemam, iż dla każdego czytelnika, który — nieco bliżej Homera poznał, zdaje się być jego samego ręką na polskiej ziemi i polskiemi utworzonym słowy. Nic równego niema temu ustępowi pieśni «Boga-Rodzica» w całej pięknej literaturze polskiej.
Sioło też, we właściwem onego rozumieniu, oprócz niektórych szczęsnych momentów u Izraela, kiedy każdy pod własną spoczywał figą, oprócz pelazgijskich chwil Arkadji szybko w poezję przeszłych, nigdzie na świecie całym tak istotnie bytu swojego nie miało i nie ma, jak w Polsce. Germańska wieś od najdawniejszego swego początku, i zawsze, i do dziś była i jest małem miasteczkiem — burgiem. U latyńskich ludów wieś jest «willą». Tak, iż wsi właściwej nigdy i nigdzie nie było, oprócz w Polsce. Przymioty tego osobnego charakteru i ujemne onegoż strony stanowią jedną z najważniejszych tajemnic historji narodowej.
Jeżeli zaś tak jest i dotychmiast, jakaż to musiała być wiosenna i świeża młodość, cała kwiaty białemi wonna i pierwotna, za onych dni, w których do pierwszego człowieka śpiewał Słowianin: «Adamie, ty boży kmieciu».
Poeta też (wedle mojego sposobu rozdzielania «Boga-Rodzica» na części dwie) skłania się tu do tej najpierwotniejszej głębi ducha narodu i uświęca ją ostatecznemi widzeniami rzeczy niebieskich.
Kadłubek w tym zda się mówić sensie o ś-tym Wojciechu, że «...Polaków, jako młodziuchnych we wierze, wzmocnił».

«Domieść nas, swe dzieci, gdzie królują anieli»:
Co do próśb o spółkrólowanie ze światem anielskim po błogosławionym żywocie, te zapisywane bywały na grobowcach królów jeruzalemskich, a przeto później od naszej wielkiej pieśni.

«Mądre tedy jest (kreśli Skarga) w tej pieśni wszystkiej wiary wkrótce wyznanie, utwierdzenie nadziei i nauka pokuty, trzeźwa i roztropna modlitwa». — Dalej zaś wymownie dodaje tenże o przymiotach rycerskich tegoż utworu, co dało nam myśl do poszukiwań, czyli się on nie z dwóch składa części, — i na tem jest rozbiór nasz osnuty.

CZĘŚĆ WTÓRA.

TEKST.
NI SREBREM NI ZŁOTEM NAS Z PIEKŁA ODKUPIŁ,
SWĄ MOCĄ ZASTĄPIŁ.
DLA CIEBIE — CZŁOWIECZE — DAŁ BÓG PRZEKŁUĆ SOBIE
BOK, RĘCE, NODZE OBIE.
KREW ŚWIĘTA SZŁA Z BOKU NA ZBAWIENIE TOBIE.
WIERZŻE W TO, CZŁOWIECZE, IŻ JEZU CHRYST PRAWY
CIERPIAŁ ZA NAS RANY.
SWĄ ŚWIĘTĄ KREW PRZELAŁ ZA NAS CHRZEŚCIJANY.

JUŻ NAM CZAS, GODZINA, GRZECHÓW SIĘ KAJACI,
BOGU CHWAŁĘ DACI,
ZE WSZEMI SIŁAMI BOGA MIŁOWACI.
MARYJA DZIEWICA, PROŚ SYNA SWEGO.
KRÓLA NIEBIESKIEGO,
ABY NAS UCHOWAŁ ODE WSZEGO ZŁEGO.
WSZYSCY ŚWIĘCI PROŚCIE,
NAS GRZESZNYCH WSPOMÓŻCIE,
BYŚMY Z WAMI PRZEBYLI,
JEZU CHRYSTA CHWALILI.
TEGOŻ NAS DOMIEŚCI, JEZU CHRYSTE MIŁY,
BYŚMY Z TOBĄ BYLI,
GDZIE SIĘ NAM RADUJĄ JUŻ NIEBIESKIE SIŁY.

AMEN, AMEN, AMEN.