Strona:PL Dumas - Wojna kobieca T2.pdf/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„wielkim Kondeuszem“, przydomek, jaki mu potomność zachowała.
Pani ta, rysy której przypominają jeszcze tę słynną piękność, będącą przedmiotem ostatniej szalonej miłości Henryka IV-go, została jednocześnie ranioną w swej miłości macierzyńskiej i w swej dumie książęcej przez to „facchino italiano", którego zwano Mazarinim, gdy był kamerdynerem kardynała Bentivoglio, a którego obecnie tytułują Jego eminencją kardynałem Mazarini, od czasu, gdy został kochankiem Anny Austrjackiej i pierwszym ministrem Francji.
On to był tym, który się odważył uwięzić Kondeusza i wydalić do Chantilly matkę i żonę szlachetnego więźnia.
Dama po prawej stronie, to Klara Klementyna de Maille, księżna de Condé, którą ówczesnym arystokratycznym zwyczajem zwą krótko: Księżną, ażeby pokazać, że żona głowy rodziny Condé jest najpierwszą z księżnych krwi królewskiej.
Była zawsze dumną, lecz od czasu, gdy jest prześladowaną, duma jej przemieniła się w pychę.
I w istocie, skazana na drugorzędną rolę wówczas, gdy książę był wolny, z chwilą jego uwięzienia została bohaterką; żałowano jej więcej, aniżeli gdyby była została wdową, również jak i syna jej, księcia d‘Enghien, dosięgającego siódmego roku życia, gdyby był sierotą.
Gdyby się nie bała być śmieszną, włożyłaby żałobę.
Od czasu, gdy te dwie kobiety znalazły się z rozkazu Anny Austrjackiej na tem przymusowem wygnaniu, przenikające ich krzyki zamieniły się w głuche groźby; z uciśnionych stały się buntującemi.
Księżna, Temistokles w czepku, ma swego Miltiadesa w spódnicy i laury pani de Longueville, która była przez chwilę królową Paryża, nie dają jej spać.
Dama z lewej strony, to margrabina de Trouville, która nie śmie pisać romansów, lecz stwarza niebywałe w polityce.
Nie uczestniczyła w żadnej wojnie, jak ten odważny Pompée, ani też nie została, jak on, ranioną w bitwie pod Korbią, lecz mąż jej, który był kapitanem i to dość odważnym, był raniony pod Rochellą, a zabity pod Fryburgiem. Odziedziczywszy po nim majątek, sądziła, że odziedziczyła również jego zdolności wojskowe.