Strona:PL Doyle - Zaginiony footbalista (zbiór).pdf/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

trocin. Jestem pewien, że te ślady pochodzą od człowieka, który czytał papiery. Odcisków stopy, lub innych znaków, które mogłyby służyć do rozpoznania osoby, nie odkryłem. Nie wiedziałem, co dalej czynić, Wtem przyszło mi na myśl, że pan na szczęście przebywa w naszem mieście. Pobiegłem więc prosto tu, by złożyć sprawę w pańskie doświadczone ręce. Niechże mi pan pomoże, panie Holmes. Jak pan widzi, jestem w krytycznej sytuacji. Muszę znaleźć sprawcę, inaczej trzebaby odłożyć egzamin i dać wydrukować inny temat do greckiego zadania. Lecz bez podania powodu nie można tego uczynić. Wywoła to ogromny skandal, który zaszkodzi dobrej sławie nie tylko naszego wydziału, lecz całego uniwersytetu. Przedewszystkiem też zależy mi na tem, by się ta sprawa nie dostała do wiadomości publicznej.
— Chętnie zajmę się tą sprawą i wedle sił postaram się panu pomóc — rzekł Holmes, wstając by ubrać zarzutkę. — Wypadek jest wcale interesujący. Czy po przyniesieniu korekty był ktoś u pana w pokoju?
— Tak, niejaki Daulat Ras, słuchacz indyjski, który mieszka w tem samem skrzydle; chciał mnie zapytać o pewne szczegóły tyczące się egzaminu.
— Czy i on ma składać ten egzamin?
— Tak jest.
— A odbitka leżała na stole?