Strona:PL Doyle - Z przygód Sherlocka Holmesa. T 2.pdf/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zauważyć. Desborough, najlepszy koń w tej stajni, jest też najlepszym na wyścigach tuż po faworycie z Kings Pyland, stajnia więc miałaby niezmierną korzyść ze zniknięcia „Srebrnego promienia.“ O jej ujeżdżaczu Silasie Brownie wiadomo zaś, że postawił wielką sumę na swego konia i był nieprzyjaźnie usposobiony dla biednego Strakera. Przeszukaliśmy tę stajnię, ale nie znaleźliśmy nic, coby z tą sprawą pozostawało w jakimś związku.
— Czy nie wykryto też żadnego związku między tym Simpsonem a stajnią w Capleton.
— Nic takiego.
Holmes oparł się napowrót o poręcz i rozmowa się urwała. W kilka minut stanął powóz przed piękną, z czerwonych kamieni zbudowaną willą. Opodal za ogrodzeniem wznosił się długi, szary budynek; była to stajnia. Wokoło rozciągała się równina, a na kraju horyzontu można było dostrzedz zabudowania sąsiedniej stajni w Capleton.
Wysiedliśmy wszyscy z powozu z wyjątkiem Holmesa, który stanął nieruchomy w powozie i patrzył na kraj widnokręgu. Dopiero gdy go pociągnąłem za rękę, przyszedł do siebie i szybko wyskoczył z powozu.
— Przepraszam, rzekł do pułkownika Rossa, który ze ździwieniem patrzał na niego, ale byłem chwilkę pogrążony w marzeniach.