Strona:PL Doyle - Obcięte uszy.pdf/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A teraz nie pominie żadnej sposobności, byle tylko memu szwagrowi dokuczyć. Przez całe ostatnie pół roku, kiedy razem mieszkałyśmy, mówiła ciągle tylko o tem, jak to on ciągle pije i jak przez to podupadł. Sądzę, że on nie pozwolił jej na wtrącanie się do swoich spraw domowych i niewątpliwie otwarcie i stanowczo jej to powiedział. I z tego potem nastąpiło poróżnienie.
— Dziękuję pani uprzejmie za tak cenne wskazówki — kończył Holmes, podnosząc się i składając jej ukłon. — Siostra pani, Sara, mieszka, jak pani wspomniała, w Wallingtonie przy New street? Żegnam panią i oświadczam z naciskiem, że byłaś pani ofiarą sprawy, w której żadnego nie brałaś udziału.
Właśnie, gdy opuściliśmy dom, nadjechała dorożka. Holmes zatrzymał woźnicę i zapytał:
— Daleko stąd do Wallingtonu?
— Około pół mili.
All right. Siadaj, Watsonie. Musimy kuć żelazo, póki gorące. Cała ta historya, jest nadzwyczaj prosta, a jednak łączą się z nią dwa albo trzy bardzo ciekawe i pouczające szczegóły.
Następnie odezwał się do woźnicy:
— Proszę się zatrzymać przy najbliższej stacyi telegraficznej.
Holmes wysłał krótką depeszę, a podczas dalszej jazdy oparł się wygodnie na siedzeniu w powozie i nasunął kapelusz na oczy, żeby go nie raził