Strona:PL Doyle - Ezaw i Jakób.pdf/68

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

skoro z teraźniejszością jużeśmy się załatwili. Nie jestem urzędnikiem i nie ma żadnego powodu, abym mówił wszystkim wszystko, co wiem, jeżeli tylko cel ostateczny i zasady sprawiedliwości tego nie wymagają. Co do Hayesa, to rzecz inna. Tego łotra czeka szubienica i gdybym wiedział, że jedno słowo moje go ocali, milczałbym bez wahania. Nie wiem, co myśli zeznawać, nie mam jednak wątpliwości, iż książę potrafi znaleść drogę do przedłożenia mu, iż milczenie jest tutaj w jego własnym interesie rzeczą niezbędną. Policya będzie przypuszczała, że on to sam uprowadził dziecko, aby wymusić okup. Nie widzę też z mego stanowiska żadnej przyczyny informować ją, że było inaczej, bo poco? Sprawy to nie zmieni. Niema też powodu, aby książę zajmował w tej sprawie inne stanowisko. Na jedno wszakże czuję się w obowiązku zwrócić uwagę księcia...
— A mianowicie?
— Że obecność Wildera w tym domu może pociągnąć za sobą tylko fatalne skutki.
— Jestem tego samego zdania, panie Holmes i postanowiłem już, że James musi opuścić Anglię i szukać szczęścia w Australii.
— W takim razie pozwoliłbym sobie jeszcze