Strona:PL Doyle - Dolina trwogi.pdf/184

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i z powodu dalekiego triumfu, osiągniętego siłami samej Loży. Okazało się, że delegat na hrabstwo, posyłając na robotę w Vernissie pięciu pewnych ludzi, zażądał wzamian, aby wybrano w sekcji trzech ludzi z Vernissy i wysłano ich celem zabicia Williama Hales z Stake Royal, jednego z najpopularniejszych i najlepiej znanych właścicieli kopalń w okręgu Gilmeron, człowieka, o którym sądzono, że nie ma na świecie wroga, gdyż był pod każdym względem wzorem pracodawcy. Domagał się on jednak rzetelnej pracy i dlatego oddalił kilku pijaków i leniwych employes, którzy byli członkami wszechmocnego związku. Ostrzeżenia, przybijane do drzwi nie osłabiły jego energji i z tego powodu skazał sam siebie na śmierć, którą znalazł w wolnem, cywilizowanem kraju.
Wyrok wykonano w stosownym czasie. Ted Baldwin, który siedział rozparty na honorowem miejscu obok mistrza, był przywódcą partji. Jego zaczerwieniona twarz i szklane, krwią nabiegłe oczy świadczyły o nieprzespanej nocy i nadużywaniu trunków. Noc poprzednią spędził z dwoma swoimi towarzyszami w górach. Byli przemoczeni i nieuczesani. Ale żaden bohater, wracający z niebezpiecznej wyprawy nie spotkałby się z gorętszem przywitaniem ze strony towarzyszy. O przygodach ich mówiono ciągle wśród okrzyków zachwytu i wybuchów śmiechu. Czekali, aż ich ofiara powróci o zmierzchu do domu, urządziwszy na nią zasadzkę na szczycie stromego pagórka, na który koń jej wspinać się musiał bardzo powoli. Hales był tak otulony w futro przed zimnem, że nie mógł nawet chwycić za pistolet. Ściągnęli go z konia i zabili kilkoma wystrzałami.