Strona:PL Cwiklinski Padwa i Polska.djvu/6

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zana nie z nazwiskiem jednostki, lecz z poważną instytucją, spełniającą od wieków siedmiu wzniosłą misję cywilizacyjną i naukową; obchodzi ją Archigimnazjum padewskie, owa „gwiazda błyszcząca“, której światło promieniowało ongi nie tylko do bliższych, lecz i do dalszych krajów Europy. Wszystkie więc narody szczery w tem święcie biorą udział, pragnąc hołd oddać wiekopomnym zasługom przesławnej Macierzy, wszystkie słowem i pismem stwierdzają swą wdzięczność za karm duchową, którą zasilała ich pokolenia dawniejsze. W tym chórze głosów uwielbienia i podzięki naszego braknąć nie powinno i nie brak. Szczególnie bowiem mocne, a serdeczne węzły związały Polskę z prastarą szkołą i jej siedzibą; w żadnem też mieście włoskiem — Rzym odliczywszy — nie przechowuje się tyle pamiątek polskich, co w grodzie, założonym przez mitycznego syna Priama, Antenora.

W wiekach starożytnych, mianowicie wtedy, kiedy Titus Livius ujrzał w Padwie światło dzienne i kiedy pisał swe dzieje, w epoce cesarza Augusta, była ona miastem zamożnem. Z dawnej atoli świetności nic się prawie nie uratowało, gminoruchy zniszczyły wszelkie jej ślady. W wiekach średnich często zmieniali się panowie obszaru padewskiego. Uwolniwszy się wreszcie od panowania obcego w r. 1183, była Padwa wolną Rzecząpospolitą — krótką przerwę odliczywszy — przez lat 135, następnie przez lat blisko 90, od r. 1318 do r. 1405, pozostawała pod panowaniem rozmiłowanych w przepychu Signori da Carrara, wreszcie w ro-