Strona:PL Cwiklinski Padwa i Polska.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

bierał początkowo dwóch rektorów, jednego dla cytramontanów, drugiego dla ultramontanów, od r. 1415 zaś już tylko jednego; Uniwersytet artystów miał od początku jednego zwierzchnika.
Rektor cieszył się wielkiem poważaniem. Rektor prawników zajmował na uroczystościach drugie po biskupie miejsce, rektor artystów miejsce trzecie. Urząd rektorski nie był jednak tylko honorem bez treści. Jak w pierwszych wiekach, tak i w XVI jeszcze władza jego była szeroka, a obowiązki poważne: miał on czuwać nad porządkiem w Uniwersytecie, rozsądzał sprawy między studentami, mógł karać tych, którzy popełniali wykroczenia, był przedstawicielem Uniwersytetu wobec władz odnośnych. Obdarzano więc tym zaszczytem zwykle osoby, odznaczające się rozumem i nauką, pochodzące ze znakomitego rodu i rozporządzające znacznemi funduszami. Bo choć rektor pobierał wysokie taksy przy egzaminach i doktoratach, to jednak opłaty te nie mogły iść w porównanie z wydatkami, które z rosnącem upodobaniem w przepychu wzmagały się coraz więcej. Rektor Baltazar Fryderyk von Ossa wydał w ciągu swego jednorocznego urzędowania (w r. 1560) 14.000 dukatów. Sama instalacja rektora połączona była z wielkiemi kosztami. Odbywała się ona w kościele archikatedralnym w miesiącu sierpniu. Tegoczesne pochody i uroczystości uniwersyteckie bledną wobec okazałości, jaką w Padwie z okazji inauguracji rektora rozwijano.
Dzień przed uroczystością dwustu studentów, których rektor zaopatrzył w dzidy i rękawice, udawało się konno do profesorów, by ich