Strona:PL Courtenay-Jeden z objawow moralnosci oportunistyczno-prawomyslnej 032.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dany temu sportowi z zamiłowania, jegomość, uważający handel sumieniem i rzekomą zmianę religji za takie samo źródło dochodu, jak wszelkie inne przedsiębiorstwo, figura porca [1], wynajmującą się z lekkiem sercem redaktorom najsprzeczniejszych kierunków, obywatel galicyjski, uważający fałszywą fasję za dogmat święty i nietykalny — wszystkie takie indywidua ani współczucia naszego, ani żalu wcale nie potrzebują.
O takich też i mnie wcale nie chodzi. Chodzi mi tylko o takich, co, czując całą ohydę pewnego czynu, popełniają go jednak z musu; a mniemam, że takich jest nierównie więcej, aniżelibyśmy przypuszczali, sądząc jedynie z pozorów. Przykro mi też jest myśleć, że tym ludziom, z natury dobrym i szlachetnym, mogę sprawić ból swojem wystąpieniem. Ale co robić, jeżeli bolesna operacja niezbędną jest do wyleczenia chorego? A choroba w danym razie jest bardzo poważna.
Proszę też nie sądzić, jakoby mi przytem chodziło głównie o szkodę, jaką skutkiem fałszywej fasji ponosi państwo; nierównie bowiem większą szkodę ponosi dane społeczeństwo. Tak zwane „państwo“ ma samo dosyć środków do bronienia swoich interesów; ma na swoje rozkazy setki tysięcy bagnetów, ma przymus w formach najrozmaitszych.
Jestem więc przeciwnikiem fałszywej fasji nie ze względów abstrakcyjnych, nie dla tego, że jest ona wysoce niesprawiedliwą wobec opiekuńczego rządu, ale muszę ją potępić dlatego, że demoralizuje społeczeństwo do szpiku kości, że jest nigdy nie wysychającem źródłem gangreny

  1. Wyrażenie włoskie, dosłownie „figura świńska“, t. j. szuja, szubrawiec.