Strona:PL Courtenay-Jeden z objawow moralnosci oportunistyczno-prawomyslnej 019.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

np. nie zbyt dawno grono przedsiębiorców postanowiło założyć „Towarzystwo tanich mieszkań dla robotników katolików“. Rzecz godziwa i zasługująca na uznanie, chociaż wprowadzenie ograniczenia wyznaniowego nie jest w żadnym razie objawem ani wyrozumiałości czyli tolerancji religijnej, ani też „miłości chrześcijańskiej“. Ale mniejsza z tem. Co jednak znaczy ów warunek, iż do towarzystwa mogą należeć tylko „katolicy“? Przecież w zastosowaniu praktycznem okazuje się, że w tem bądź co bądź zyskownem przedsiębiorstwie biorą udział nietylko prawdziwi katolicy, ale także ludzie, udający katolików. Trudno bowiem przypuszczać, żeby wszyscy członkowie „Towarzystwa tanich mieszkań dla robotników“ wierzyli w dogmat Nieomylności Papieskiej i w dogmat Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny; a kto w dogmaty te ślepo nie wierzy, nie może być uważany za katolika. Wyzyskiwanie zaś nazwy „katolika“ w celach geszefciarskich jest — powiedzmy to bez ogródki — rzeczą ohydną, jest... „fałszywą fasją moralną“.
Nie zapominajmy też, iż jednym z luminarzy „Towarzystwa tanich mieszkań dla robotników katolików“ był Czesław Kieszkowski, [1] który z dogmatami jest może w po-

  1. Odezwę, zapraszającą do przystąpienia do tego towarzystwa. a rozsyłaną zresztą nie do samych tylko „katolików“, podpisało 25 przedstawicieli duchowieństwa, arystokracji, „inteligiencji“, świata kupieckiego i finansowego (haute finance), w tej liczbie Czesław Kieszkowski. Nie ulega wątpliwości, że znaczna większość podpisała odezwę w najlepszej wierze, kierując się szlachetnemi pobudkami, a zrobiła tylko ustępstwo co do „fałszywej fasji moralnej“, co do nazywania rzeczy niewłaściwem imieniem. A jeżeli tak, to każdy może się mnie słusznie zapytać: „Czegóż się więc nas czepiasz, jeżeli to samo dzieje się w całym świecie „cywilizowanym“?“ Na to pytanie odpowiem również pytaniem: Czy przez to, że pe-