Strona:PL Chateaubriand-Atala, René, Ostatni z Abenserażów.djvu/64

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dzień, każda zagroda wykopała szczątki ojców z poszczególnych grobów, i zawieszono szkielety, po porządku, rodzinami, na ścianach Wspólnej komnaty przodków. Wiatry (burza wszczęła się właśnie), lasy, katarakty szumiały zewnątrz, podczas gdy starcy rozmaitych narodów zawierali między sobą traktaty pokoju i przymierza na kościach swoich ojców.
„Święci się żałobne igrzyska. wyścigi, piłkę, grę w kości. Dwie dziewice silą się wydrzeć sobie różdżkę — wierzbową. Ostrza ich piersi stykają się z sobą, ręce igrają laseczką wznosząc ją aż ponad głowy. Piękne nagie stopy splatają się, usta się schodzą, słodkie oddechy się jednoczą, dziewczyny pochylają się i mięszają wzajem pukle swoich włosów; spoglądają ku matkom, rumienią się; tłum przyklaskuje. Wróżbita wzywa Mikabu, Geniusza wód. Opowiada wojny wielkiego Zająca przeciw Maceimanitu, begowi Zła. Opowiada, jak pierwszego „mężczyznę, oraz Atahenzik, pierwszą kobietę, strącono z nieba za to, iż postradali niewinność; jak ziemia zaczerwieniła się braterską krwią, gdy bezbożny Juskeka zamordował sprawiedliwego Tahuikarona; jak potop zstąpił z nieba na wezwanie wielkiego Ducha, Massu zaś ocalał sam jeden w czółnie z kory, jak wysłał kruka na poszukiwanie ziemi; opowiada jeszcze losy „pięknej Endae wywabionej z królestwa dusz słodkiemi pieśniami małżonka.