Strona:PL Chateaubriand-Atala, René, Ostatni z Abenserażów.djvu/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

prysy. Szaktaste, nieco ziemi, rzuconej na me ciało, stworzy cały świat między tobą a mną, i oswobodzi cię na zawsze od ciężaru mych niedoli.
»Przebaczyć tobie, odparłem tonąc we łzach, czyż to nie ja jestem sprawcą wszystkich twoich nieszczęść?« — »Mój najdroższy, rzekła przerywając, uczyniłeś mnie bardzo szczęśliwą; i, gdybym miała rozpoczynać życie na nowo, wolałabym jeszcze szczęście kochania cię przez kilka chwil w nędzy i na wygnaniu, niż całe życie spokoju w ojczyźnie«.
„Tutaj, głos Atali załamał się; cienie śmierci rozsnuły się dokoła oczu i ust; palce jej, błądząc, starały się dotknąć czegoś; rozmawiała, pocichu z niewidzialnemi duchami. Następnie, czyniąc wysiłek, siliła się, ale napróżno, odczepić z szyi mały krucyfiks; poprosiła mnie, abym!!o odczepił sam, i rzekła:
»Kiedy mówiłam z tobą po raz pierwszy, ujrzałeś ten krzyż migocący w blasku ognia na mej piersi; to jedyne mienie jakie posiada Atala. Lopez, twój i mój ojciec, przesłał go matce w niewiele dni po mem urodzeniu. Przyjm ode mnie to dziedzictwo, o mój bracie, zachowaj je na pamiątkę mych nieszczęść. Będziesz uciekał się do lego Boga nieszczęśliwych w czas utrapień swojego życia. Szaktasie, mam ostatnią prośbę do ciebie. Drogi mój, związek nasz był krótki na ziemi, ale, po tem życiu,