Przejdź do zawartości

Strona:PL Boy - Antologia literatury francuskiej.djvu/088

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

iż powierzchnie kręgów niebios, lite i gładkie, pocierając się wzajem w swym obrocie, muszą wśród tego wydawać cudowną melodję, wedle której rytmów i miary układają się obroty i koleje gwiazd; ale zwyczajnie słuch ziemskich istot, uśpiony, jak u owych Egipcjan, nieustannem trwaniem tego dźwięku, nie przejmuje go zgoła, mimo że jest tak bardzo donośny. Tak samo kowale, młynarze, płatnerze nie mogliby wytrwać w hałasie który ich otacza, gdyby ich raził równie silnie jak nas.
Platon połajał chłopca, który grał w orzechy. Chłopiec odciął się: „Zaiste, łajesz mnie o byle co. — Przyzwyczajenie — odparł Platon — nie jest wcale byle czem“. Uważam, że największe przywary czepiają się nas w dzieciństwie i że główne wychowanie spoczywa w rękach piastunek. Matki śmieją się patrząc jak dziecko skręca szyję kurczakowi, lub, dla igraszki, znęca się nad psem i kotem: niejeden ojciec jest tak głupi, że uważa za objaw rycerskiego serca, kiedy syn jego łaje zelżywie chłopa albo pachołka nie mogącego się bronić; a za bystrość dowcipu, kiedy widzi jak wystrychnie na dudka kolegę przez jakowąś chytrość i oszukaństwo. A wszakże to są szczere nasiona i korzenie okrucieństwa, tyranii, zdrady: kiełkują tam i wyrastają później dzielnie, i wzmagają się w siłę pod dłonią przyzwyczajenia. Zły to bardzo sposób wychowania, usprawiedliwiać te szpetne skłonności młodym wiekiem i błahością przedmiotu. Po pierwsze, przemawia tu natura, której głos jest wówczas czystszy i szczerszy, ile że jeszcze jest młoda i świeża: powtóre, szpetność oszustwa nie zasadza się na różnicy dukatów od szpilek, ale polega na jego istocie. Uważam za wiele sprawiedliwsze uczynić taką konkluzyę: „Czemuż nie miałby oszukać na dukaty, skoro oszukuje na szpilki?“ niż tak jak oni: „To tylko szpilki; przy dukatach nie uczyniłby tego“. Trzeba pilnie nauczyć dzieci aby nienawidziły zła dla jego własnej ohydy, i pokazać im naturalną jego szpetotę, iżby go unikały nie tylko w uczynku ale zwłaszcza w sercu; aby sama myśl