Strona:PL Bolesław Leśmian-Łąka 141.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

POWRÓT.


Gwiazdo, coś spadła, śnij mi się, śnij!
W progu-m wędrowny porzucił kij,
Byłem ja leśny,
Byłem bezkresny.
A dzisiaj — czyj?

Dziś—twój, dziewczyno! Dzwoń-że mi, dzwoń,
Wichrze, zszarpany o wonną błoń!
Jedną pieszczotą
Znuży się oto
Dusza i dłoń.

W ogniu, dziewczyno, spal mi się, spal!
Jednaka we mnie radość i żal —
Czyli ja w zbożu,
Czy w twojem łożu,
Czy wpośród fal.

Dwa ciała w mroku! Nie bój się, nie!
Wraz z tobą ginę w tym samym śnie, —
Kto zwiedził ziemię,
Ten duchem drzemie
Na jezior dnie!