Strona:PL Bolesław Leśmian-Łąka 062.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— „Dokąd pójdę — na które cmentarze?
„Jak się Bogu na oczy pokażę?
„Ni mi klęknąć na grzeszne kolano,
„Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną!
A ty śpiewaj, śpiewulo, —
A ty zgaduj, zgadulo!
„Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną.”

Wspominając jego wargi ssące,
Mak czerwony zerwała na łące.
Pełna lęku i wstydu i zmazy
Przeżegnała się makiem trzy razy!
A ty śpiewaj, śpiewulo, —
A ty zgaduj, zgadulo!
Przeżegnała się makiem trzy razy.

Rozewrzyjcie na nieba rozstaju
Wszystkie wrota do mego wyraju,
Bo ja w niebie dziewczynę mieć muszę
Tę, co makiem przeżegnała duszę!
A ty śpiewaj, śpiewulo,
A ty zgaduj, zgadulo!
Tę, co makiem przeżegnała duszę.