Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 220.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Czyż jedyny, który zna naturę, ma ją znać jedynie poto, aby być nieszczęśliwym? jedyny, który ją zna, będzie jedynym nieszczęśliwym?
Nie trzeba tedy, aby nie widział zgoła nic; nie trzeba również, aby zeń widział tyle, by mniemał że go posiada; ale aby widział go dosyć by poznać że go stracił; aby bowiem poznać że się straciło, trzeba widzieć i nie widzieć: a to jest właśnie stan naszej przyrody.
Na co bądź się namyśli, nie zostawię go w spokoju.

557.

... Prawdą jest tedy, iż wszystko oświeca człowieka co do jego stanu, ale trzeba dobrze rozumieć: nie jest bowiem prawdą iż wszystko odsłania Boga, i nie jest prawdą iż wszystko kryje Boga. Ale prawdą jest, iż, równocześnie, i kryje się tym którzy go kuszą, i odsłania się tym którzy go szukają, ponieważ ludzie są jednocześnie i niegodni Boga i zdolni do poznania go; niegodni przez swoje skażenie, zdolni przez swą pierwotną naturę.

558.

Co wywnioskujemy tedy ze wszystkich tych mroków, jeśli nie naszą niegodność?

559.

Gdyby Bóg nigdy nie objawił się ani trochę, ten wieczny niedostatek byłby dwuznaczny i mógłby równie dobrze wskazywać na nieobecność wszelkiego bóstwa, jak na to iż ludzie niegodni są go poznać. Ale to, iż pojawia się niekiedy, a nie zawsze, to odejmuje dwuznaczność. Jeżeli pojawił się raz, jest zawsze; nie można tedy wyciągnąć innego wniosku jak tylko że jest Bóg i że ludzie są go niegodni.

559 bis.

Istota wieczna jest zawsze, jeżeli jest raz.

560.

Nie pojmujemy ani chlubnego stanu Adama, ani natury jego grzechu, ani przelania onego na nas; sprawy te działy się w stanie natury zupełnie odmiennej niż nasza i przechodzą stan naszej obecnej pojętności.