Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 144.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Byłoby zatem dobrze, aby ludzie słuchali praw i zwyczajów dlatego, że są prawem; aby wiedzieli, że nie jesteśmy zdolni wprowadzić nic prawdziwego i sprawiedliwego; że nie mamy o tem żadnego pojęcia, że przeto trzeba nam jeno trzymać się tego, cośmy otrzymali. W ten sposób, nie porzucałoby się ich nigdy. Ale lud nie jest zdolny do takiej wiedzy: ponieważ tedy mniema iż prawdę da się znaleźć i że tkwi ona w prawach i zwyczajach, wierzy w nie i bierze ich starożytność za dowód ich prawdy, a nie wyłącznie ich powagi bez prawdy. Tak więc, słucha ich, ale gotów jest buntować się, z chwilą gdy mu ktoś pokaże, że są nicwarte: co można ukazać we wszystkich, patrząc na nie z pewnej strony.

326.

Niesprawiedliwość. — Niebezpieczne jest mówić ludowi, że prawa nie są sprawiedliwe, słucha ich bowiem jedynie dlatego, iż mniema, że są sprawiedliwe. Dlatego to, trzeba mu mówić równocześnie, że trzeba ich słuchać ponieważ są prawem, tak jak trzeba słuchać przełożonych, nie dlatego ponieważ są sprawiedliwi, ale ponieważ są przełożeni. W ten sposób uprzedzamy wszelki bunt, jeżeli zdołamy wpoić tę rzecz, oraz co to jest w istocie określenie sprawiedliwości.

327.

Świat ma dobry sąd o rzeczach, ponieważ tkwi w naturalnej niewiedzy, będącej prawdziwą siedzibą[1] człowieka. Nauki mają dwa krańce, które stykają się z sobą: jeden, to czysta niewiedza naturalna, w jakiej znajdują się wszyscy ludzie przy urodzeniu. Drugi kraniec, to ten, do którego dochodzą wielkie dusze, które, przebiegłszy wszystko to co ludzie mogą wiedzieć, uznają, że nie wiedzą nic i znachodzą się w tej samej niewiedzy z której wyszli: ale jest to niewiedza uczona, która zna samą siebie. Owi pośredni, którzy wyszli ze swej naturalnej niewiedzy, a nie mogli dojść do tamtej, mają jakowyś polor owej wiedzy zadufanej w sobie i udają mędrków. Owi-to mącą świat i sądzą mylnie

  1. Siège, które to słowo niektórzy czytają jako Sagesse (mądrość).