Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 123.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

części składowe: ducha przez dowody, które wystarczy ujrzeć raz jeden w życiu, i automat przez przyzwyczajenie, nie pozwalając mu się przechylić ku przeciwnej stronie. Inclina cor meum, Deus.[1]
Rozum działa zawsze powoli, i z tyloma perspektywami, wedle tylu zasad, które musiałyby być zawsze przytomne, iż co chwila usypia albo błądzi, przez to iż nie ma ciągle przed oczyma wszystkich swych zasad. Czucie inaczej: działa w jednej chwili i wciąż jest gotowe do działania. Trzeba tedy pomieścić wiarę naszą w czuciu: inaczej będzie zawsze chwiejna.

253.

Dwie prawdy: wykluczyć rozum, przyjmować tylko rozum.

254.

Nierzadka to rzecz, iż trzeba przyganiać ludziom zbytnią uległość[2]; jest to przyrodzona wada, jak niedowiarstwo, i równie zgubna. Zabobon.

255.

Pobożność różna jest od zabobonu.
Doprowadzać pobożność aż do zabobonu, znaczy niweczyć ją.
Heretycy zarzucają nam[3] to zabobonne poddanie; czynilibyśmy tedy to, co nam zarzucają.
Bezbożność, to nie wierzyć w Eucharystję, dlatego że się jej nie widzi.
Zabobon, to wierzyć w twierdzenia, etc.
Wiara, etc.

256.

Mało jest prawdziwych chrześcijan, nawet co się tyczy wiary. Wielu jest, którzy wierzą, ale przez zabobon; wielu, którzy nie wierzą, ale przez swawolę: niewielu między tymi oboma.

  1. „Nachyl serce moje, Boże“ (Psalmy, CXVIII, 36).
  2. Port Royal zajmował stanowisko bynajmniej nieuległe wobec najwyższej władzy kościelnej.
  3. T. j. katolikom.