Strona:PL Blaise Pascal-Myśli 113.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nie mogą uzasadnić? Oświadczają, przedstawiając ją światu, że to jest głupstwo, stultitiam;[1] a wy się później skarżycie, że jej nie udowadniają! Gdyby jej dowodzili, nie dotrzymywaliby słowa: przez to iż zbywa im dowodów, nie zbywa im sensu. — Tak, ale przypuściwszy, że to tłumaczy tych, którzy podają ją jako taką i oczyszcza ich z zarzutu iż podają ją bez dowodów, to samo nie usprawiedliwia tych, którzy ją przyjmują. Zbadajmyż ten punkt i powiedzmy: „Bóg jest, albo go niema.“ Ale na którą stronę się przechylimy? Rozum nie może tu nic określić: nieskończony chaos nas oddziela[2]. Na krańcu tego nieskończonego oddalenia rozgrywa się partja, w której wypadnie cetno czy licho. Na co stawiacie? Wedle rozumu, nie możecie ani na to, ani na to; wedle rozumu nie możecie bronić żadnego z dwu.
Nie zarzucajcie tedy błędu tym, którzy uczynili wybór; nie wiecie bowiem. — Nie, ale będę im zarzucał, iż uczynili nie ten wybór, ale wogóle wybór; mimo bowiem że ten co stawia na jedną stronę i ten co na drugą popełniają jednaki błąd, obaj popełniają błąd: trafnem jest nie zakładać się wogóle.

— Tak, ale trzeba się zakładać; to nie jest rzecz dobrej woli, zmuszony jesteś. Cóż tedy wybierzesz? Zastanów się. Skoro trzeba wybierać, zobaczmy przy czem mniej ryzykujesz. Masz dwie rzeczy do stracenia: prawdę i dobro; i dwie do stawienia na kartę; twój rozum i twoją wolę, twoją wiedzę i twoją szczęśliwość; twoja zaś natura ma dwie rzeczy, przed któremi umyka: błąd i niedolę. Skoro trzeba koniecznie wybierać, jeden wybór nie jest z większym uszczerbkiem dla twego rozumu niż drugi. To punkt osądzony. A twoja szczęśliwość? Zważmy zysk i stratę, zakładając się że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeżeli wygrasz, zyskujesz wszystko; jeżeli przegrasz, nie tracisz nic. Zakładaj się tedy

  1. Św. Paweł, I. Cor. I, 19. Quia in Dei sapientia non cognovit mundus, non cognovit mundus per sapientiam Deum, placuit Deo per stultitiam praedicationis salvos facere credentes.
  2. Od zasady wszechrzeczy.