Strona:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf/170

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stosunki jego z przełożonym albo zwierzchnikiem są niemiłe, może on z łatwością wyrobić przeniesienie. W waszym systemie, co prawda, człowiek mógł porzucać pracę, jeśli mu się nie podobał jego pracodawca, ale razem z nią tracił środki utrzymania. Nasz pracownik natomiast, uważający położenie swoje za nieprzyjemne, nie jest zmuszony dla uwolnienia się od niego narażać na szwank swoich środków utrzymania. Sprawność przemysłu wymaga jak najściślejszej karności w armii pracowników, ale na straży praw każdego pracownika do słusznego i względnego obchodzenia się z nim stoi cała potęga narodu. Oficer rozkazuje, wykonawca zaś prywatny słucha, ale żaden oficer nie jest postawionym tak wysoko, iżby się poważył być wyniosłym względem pracownika klasy najniższej. Co do prostactwa albo szorstkości jakiegokolwiek urzędnika w stosunkach z publicznością, to żadne z pomniejszych wykroczeń nie ponosi kary równie szybko. Sędziowie nasi strzegą nietylko sprawiedliwości, ale i grzeczności we wszelkich stosunkach. Żadnej usługi nie przyjmuje się jako odszkodowania za gburowate i obrażające obejście...
Tak się jakoś zdarzyło, iż w ciągu wszystkich moich rozmów z doktorem Leete, słyszałem wiele o narodzie, alem nie słyszał o rządzie państwowym.
— Czyżby organizacyja narodu, jako jednostki przemysłowej, uwalniała od potrzeby państwa?.. — zapytałem.
— Rozumie się; rząd państwa przeszkadzałby kontrolowaniu i karności armii przemysłowej, która, naturalnie, musi być zcentralizowaną i jednolitą. Nawet gdyby rządy państwowe nie były niedogodne dla innych powodów, to stałyby się one zbytecznymi, dzięki przedziwnemu uproszczeniu umiejętności rządzenia. Je-