Strona:PL Antoni Sobański - Cywil w Berlinie.pdf/174

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

który utrzymał się przez lata goryczy i wreszcie się wyzwolił, ażeby dać początek nowej, heroicznej epoce“. Kończąc swe przemówienie, von Papen powiedział o Hitlerze, że przed śmiercią będzie on mógł pomyśleć o sobie: „Niemiecką żołnierskość z jej nieśmiertelnemi cechami obowiązkowości, odwagi, bezwzględnego poświęcenia dla ziemi swej krwi i ojczyzny swych ojców — postawiłem nanowo pośrodku kręgu myśli narodu niemieckiego. Narodowi temu dałem znowu za przykład — żołnierza niemieckiego“.
Myślałem o tej mowie, kiedyśmy zajechali. Przyjęcie miało być kawalerskie. Pani domu i dzieci były nad morzem. Na ganku spotkali nas inni, już wcześniej przybyli goście. Kilka osób było mi już oddawna znanych. Wiedziałem też, że znają się z gospodarzem dużo dawniej niż ja. Od lat widywałem ich razem w Berlinie: stanowili jedną paczkę. Zdziwiłem się więc trochę, kiedy zamiast przywitać się poprostu, dwaj młodzi ludzie podeszli pokolei do samochodu, stanęli na baczność, „ruki po szwam“ flanelowych spodni, oczy w słup, i cze-