Strona:PL Antologia poetów obcych.djvu/091

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.
    DLA NIEJ.
    (Z WIKTORA HUGO.)

    Jeśli jest ten kwiat złoty
    Co jaśni nocy mrok;
    Którego od burz, słoty,
    Anioła strzeże wzrok.
    O! niechże jej kochanek,
    Uplecie z niego wianek,
    I rzuca go co ranek,
    Gdzie pierwszy stawia krok!

    *

    Jeśli jest ta pierś cnoty,
    Gdzie wieje niebios woń:
    Od której nieszczęść groty,
    Odbija boska dłoń.
    Gdy błysną nocne zorze,
    O! spraw tak wielki Boże!
    Niechże ja tam położę,
    Gdzie swoję kładzie skroń!

    *

    Jeśli są snu pieszczoty,
    Co łączą dusze dwie;