Strona:PL Anna Wyczółkowska - O iluzyach optycznych.pdf/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dowolnego wytwarzania tej asymilacyi czucia realnego z wyobrażeniem zachowanem w pamięci. Dowolność ta, jak mówi autor, zdradza współdziałanie impulsów motorycznych i inerwacyjnych systemu nerwowego. Jeżeli chcemy n. p. mając zamknięte oczy wywołać w sobie obraz jakiegokolwiek przedmiotu, n. p. ołówka, wówczas wywoływanie to w pamięci nie obywa się nigdy bez pewnych subtelnych i zaledwo spostrzegalnych ruchów oczu, służących jakby do wymierzania długości i objętości tegoż ołówka. Odczuwamy wobec tego nawet lekką inerwacyę w ręce, która jakgdyby dotykać się chciała tegoż ołówka i t. d. Dowolność tę uwagi nazywa Lange apercepcyą czynną. Przez uwagę zmysłową przeto rozumie autor asymilacyę czucia realnego z obrazem przypominania sobie minionego doświadczenia; przez apercepcyę czynną współdziałanie dowolne impulsów motorycznych i inerwacyjnych dla wywołania tegoż obrazu zachowanego w pamięci a podnoszącego natężenie wyobrażenia.
Inerwacya jest wspólnem dziełem obu. Towarzyszącem jej zaś zjawiskiem fizyologicznem są ruchy oka. Dla sprawdzenia tego poglądu, iż przypominanie wrażeń minionych jak i powstawanie inwersyi są tego samego pochodzenia, mierzy Lange szybkość powstawania i z pomiarów tych identyczne niemal otrzymuje liczby.
Liczby te stwierdzają, że długość czasu potrzebnego na wytworzenie się inwersyi wynosi w przecięciu 3″. Teorya ta zanadto jest abstrakcyjną, aby mogła w jakiejkolwiek bądź mierze przyczynić się do wyjaśnienia omawianego zjawiska.
Co zaś do pomiarów szybkości inwersyi, to były one wykonane tylko w celu uzupełnienia analizy, względnie dla udowodnienia teoryi tworzenia się apercepcyi zmysłowej i czynnej, nie zaś z zamiarem dokładniejszego zapoznania się z przebiegiem samego zjawiska inwersyi. Temu to pobieżnemu traktowaniu kwestyi przypisać należy otrzymaną długość czasu potrzebnego na wytworzenie się inwersyi, przeciętnie 3″, który to czas, jak uczy doświadczenie, jest po pewnem zwłaszcza przyzwyczajeniu znacznie krótszy.
Ciekawszą nierównie od poprzedniej jest teorya perspektywiczna Thiery’ego wyjaśniająca wszystkie wogóle złudzenia geometryczno-optyczne przez wyobrażenia perspektywiczne.

Thiery[1] wychodzi z założenia, iż obrazy perspektywiczne siatkówki przerzucamy w przestrzeń tak, jak gdybyśmy mieli przed sobą nie rysunki, ale przedmioty, które one przedstawiają. Obrazy te wskutek tego ulegają tym samym zmianom jakimby ulegać musiały perspekty-

  1. Phil. Stud. 1895 XI. str. 318.