Ta strona została uwierzytelniona.
A przechodząc daléj, ujrzeli wiele ludzi bladych i umęczonych, których imiona wiadome są w ojczyźnie.
I przyszli nad jezioro podziemne, i postępowali brzegami ciemnéj wody która się nie ruszała, a złota była gdzie niegdzie od światła kagańców.
I rzekł Szaman: jestże to morze Genezaretańskie Polaków? A ci ludzie sąż rybakami nieszczęścia?
Jeden więc z tych którzy siedzieli smutni